Dawno, dawno temu, w królestwie nad jeziorem pełnym lilii wodnych, żył młody książę o imieniu Luke. Był młodzieńcem pełnym energii i ciekawości, zawsze gotowym na nową przygodę. Pewnej nocy, gdy z rozmarzeniem wpatrywał się w rozgwieżdżone niebo, zobaczył spadającą gwiazdę, która wystrzeliła w niebo jak srebrna strzała. Książę Luke postanowił podążyć za tą gwiazdą, myśląc, że wskaże mu ona drogę do nowej przygody. Szybko wyskoczył z łóżka, ubrał się w swoje najlepsze podróżne ubranie i pobiegł za spadającą gwiazdą.
Gdy dogonił spadającą gwiazdę, odkrył, że nie była to zwykła gwiazda. Był to wspaniały koń, którego sierść lśniła jak światło księżyca, a oczy błyszczały jak najjaśniejsze gwiazdy. Koń przedstawił się jako Gwiezdny Koń, posłaniec z gwiezdnego królestwa i zaoferował księciu Luke’owi podróż do jego ojczyzny. Luke nie wahał się ani chwili i natychmiast skinął głową. Gwiezdny Koń podniósł się i z księciem na grzbiecie pojechali w chmury, gdzie niebo było jeszcze jaśniejsze, a gwiazdy jeszcze bliżej.
Kiedy dotarli do gwiezdnego królestwa, zostali przyjęci przez władczynię gwiazd, piękną i mądrą kobietę, której suknia lśniła jak nocne niebo. Książę Łukasz był zdumiony jej pięknem i mądrością i ukląkł przed nią w zachwycie. Władczyni powierzyła mu zadanie odnalezienia zaginionej gwiazdy, która zniknęła z nieba i bez której gwiezdne królestwo traciło swój blask. Luke, choć zadanie było trudne, przytaknął entuzjastycznie. Wraz z Gwiezdnym Koniem wyruszył w podróż pełną pułapek i cudów, ale także ogromnego piękna i magii.
Podróż była długa i pełna wyzwań, ale książę Luke, odważny i niestrudzony, nie stracił odwagi. W końcu, po długich dniach i nocach spędzonych na poszukiwaniach, w końcu odnalazł zagubioną gwiazdę uwięzioną w sieci czarnego karła. Po ciężkiej walce książę uwolnił gwiazdę i z pomocą Gwiezdnego Konia zwrócił ją gwiezdnemu królestwu. Władca gwiazd był niezmiernie wdzięczny i obdarzył księcia Luke’a darami i błogosławieństwami.
Pełen wrażeń książę Luke powrócił do swojego królestwa na ziemi na grzbiecie Gwiezdnego Konia, gotowy opowiedzieć o swojej niesamowitej przygodzie. I tak, każdej nocy przed snem, książę Łukasz siadał przy otwartym oknie swojego pokoju i opowiadał swoim siostrom i braciom historie o Gwiezdnym Koniu i gwiezdnym królestwie, w którym gwiazdy świecą jaśniej niż gdziekolwiek indziej.