W zaczarowanym lesie mieszkał mały kameleon o imieniu Tails. Był wesołym kameleonem, który uwielbiał przygody, ale miał jeden szczególny problem – nie potrafił zmieniać kolorów tak, jak powinien to robić dobry kameleon. Kiedy inne kameleony chowały się w trawie, Tails pozostawał jasnozielony. A kiedy próbował ukryć się na brązowej gałęzi, jego skóra pozostawała niebieska jak niebo. „Dlaczego ty nie możesz? Dlaczego nie jestem taki jak inni?” często zadawał sobie smutne pytanie. Denerwowało go to, że nie mógł się zmienić, kiedy chciał. Inne zwierzęta w lesie zachęcały go, ale on wciąż czuł się inny. Postanowił więc coś z tym zrobić.
Pewnego dnia Tails poszedł na spacer, aby oczyścić głowę. Myślał o tym, jak mógłby nauczyć się zmieniać kolory, gdy nagle natknął się na dziwne drzewo, które świeciło jak tęcza. To magiczne drzewo miało korę pokrytą kolorowymi liśćmi, które zmieniały się przy każdym kroku. Tails był zaintrygowany i podszedł bliżej. „Kim jesteś, mały kameleonie?” odezwał się miękki głos z drzewa. Mały Ogonek był trochę zaskoczony, ale odpowiedział: „Nazywam się Mały Ogonek i nie mogę zmieniać kolorów jak inne kameleony”. Drzewo zastanowiło się, a następnie delikatnie szeleściło liśćmi. „Być może będę w stanie ci pomóc, ale musisz udać się do zaczarowanego lasu, gdzie znajdziesz mądrą żabę. Ona wie, co robić.” Tails postanowił spróbować szczęścia i wyruszył w podróż.
Tails przeszedł długą drogę, aż w końcu dotarł do zaczarowanego lasu. Las był pełen kolorowych świateł, dźwięków i zapachów. Małe stworzenia zerkały na niego z każdej strony, śmiejąc się i szepcząc między sobą. W środku lasu, na dużym kamieniu, siedziała mądra żaba o imieniu Zofka. Miała wielkie, złote oczy, w których od razu rozpoznała Tailsa. „Och, musisz być Małym Ogonkiem, o którym opowiadało mi drzewo” – powiedziała spokojnie Joanna. Tails uśmiechnął się nerwowo i skinął głową. „Muszę nauczyć się zmieniać kolory, by być jak inne kameleony – wyjaśnił jej. Zofka zastanowiła się, po czym powiedziała: „To, czego szukasz, to coś więcej niż magia. Musisz nauczyć się ufać sobie i zaakceptować swoją wyjątkowość. A wtedy, bez względu na to, gdzie spojrzysz, będziesz wiedziała, jaki kolor wybrać”.
Zofka zaproponowała Tailsowi, by z nią trenował. Pokazała mu, jak skupić się na otoczeniu, jak spokojnie oddychać i obserwować otaczające go kolory. Na początku Chvostikowi nie szło najlepiej – był zbyt zdenerwowany i bał się, że nigdy nie będzie w stanie tego zrobić. „Nie martw się, Tails, to nie zawody. Wszyscy mamy swój czas” – zachęcała go Zofka. Chvostík zaczął trenować każdego dnia. Obserwował kwiaty, liście i niebo, i powoli zaczął czuć, jak jego skóra reaguje. Pewnego dnia, gdy skupił się na miękkiej zielonej trawie, jego ciało powoli zaczęło zmieniać kolor. „Patrz, Zofka! Udało mi się!” ucieszył się. Zofka uśmiechnęła się i skinęła głową: „Widzisz, Tails, zawsze miałeś w sobie tę zdolność, musiałeś tylko uwierzyć”.
Kiedy Tails wrócił do domu, był pełen radości i podekscytowania. Teraz wiedział, że może zmieniać kolory, jeśli naprawdę się skupi i uwierzy w siebie. Gdy tylko wrócił do lasu, inne zwierzęta zaczęły biegać wokół niego. „Mały ogonku, co się stało? Świecisz wszystkimi kolorami!” wołały. Ogonek opowiedział im o swojej podróży, magicznym drzewie, mądrym Joffreyu i o tym, jak nauczył się wierzyć w siebie. Zwierzęta były zachwycone i podziwiały jego nowe zdolności. Tails już nigdy nie czuł się inny ani samotny – wiedział, że jest wyjątkowy i że jego szczególne cechy sprawiają, że jest tym, kim jest. Tak więc Tails stał się dumnym kameleonem, który nie bał się już zmian, a każdego wieczoru przed snem opowiadał wszystkim swoim przyjaciołom o swoich magicznych przygodach.