
Dawno, dawno temu, w odległym i mrocznym królestwie żył dzielny książę Miłosław. W królestwie tym zawsze było ciemno, ponieważ brakowało słońca. Dzień po dniu książę marzył o świetle i kolorach, które rozjaśniłyby jego rodzinne miasto.
Pewnego wieczoru, gdy książę jak zwykle wpatrywał się w ciemność, zobaczył coś niezwykłego. Kula gwiazd spadła z nieba, przynosząc trochę światła do królestwa. Był to widok, jakiego nikt w królestwie nigdy nie widział. Nagle wszystko wokół królestwa rozjaśniło się, a książę zobaczył nadzieję dla swojego królestwa.
Postanowił odnaleźć gwiezdną kulę. Wiedział, że podróż nie będzie łatwa, ale był gotów podjąć wyzwanie, aby przynieść światło do swojego królestwa. Pożegnał się z królem i królową i wyruszył w podróż.
Podróż była rzeczywiście niebezpieczna i pełna wyzwań. Musiał pokonać straszne lasy, strome góry i dzikie rzeki. Był jednak odważny i nigdy się nie poddawał. Z każdym pokonanym wyzwaniem był o krok bliżej celu.
Po długiej i żmudnej podróży w końcu odnalazł gwiezdną kulę. Była to najpiękniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widział. Z radością w sercu wrócił z kulą do swojego królestwa. Kiedy dotarł do granic królestwa, wszyscy powitali go uroczyście.
Kiedy książę umieścił kulę na najwyższej wieży w królestwie, kula rozświetliła cały region, a ciemne królestwo stało się królestwem pełnym światła i kolorów. Książę Miłosław stał się bohaterem i od tego dnia wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
I tak zakończyła się nasza opowieść o księciu i gwiezdnej kuli. Dobranoc i słodkich snów!